O mnie

Siema! Mam na imię Miłosz, ale wielu zna mnie jako Wiśnia albo Frizz. Od kilku lat kręcę się wokół motoryzacji z aparatem w ręce – głównie robię car spotting, czyli łapię wyjątkowe auta na mieście lub na eventach. Czasami też po prostu robię street foto – jeśli coś mi się spodoba, to to łapię. Bez spiny, po swojemu.

Pracuję na Sony A7 II i mam do tego sporo szkła, więc mogę działać elastycznie w każdej sytuacji. Czasem dorzucam też ujęcia z powietrza – mam DJI Mavic Mini, choć nie zawsze zabieram go ze sobą.

Ludzie mówią, że jestem gadatliwy – i to prawda. Ale właśnie dzięki temu potrafię szybko złapać kontakt z ekipą i uchwycić autentyczne momenty. Dla mnie fotografia to nie tylko ładne kadry, ale energia i klimat, który zostaje z Tobą na długo.